Przeskocz do treści

Przebudowa Jana Kazimierza opóźniona

W kwietniu 2019 Zarząd Dróg Miejskich przeprowadził konsultacje społeczne wśród mieszkańców dotyczące przebudowy głównej ulicy Odolan. W czerwcu mogliśmy zapoznać się z raportem po konsultacjach. Minęło 5 miesięcy, a przetargu na wykonanie przebudowy ul. Jana Kazimierza jak nie było tak nie ma. Zapytaliśmy ZDM na jakim etapie jest ta inwestycja. Nie mamy dobrych wiadomości:

  • termin zakończenia prac projektowych wydłużono do 30.06.2020 z uwagi na konieczność zastosowania procedury ZRID,
  • nie ma zabezpieczonych środków na przebudowę, jej wartość szacowana jest na 8,3 mln zł, a ZDM dysponuje jedynie kwotą 0,5 mln na prace projektowe,
  • w przyszłym roku, po szczegółowej wycenie przebudowy, ZDM zwróci się do Rady Miasta o przyznanie środków, co może się spotkać z odmową z uwagi na oszczędności miasta,
  • w tej chwili nie jest możliwe określenie terminu ogłoszenia przetargu na wykonanie remontu, nie mówiąc już o dacie rozpoczęcia prac.

Dodajmy, że wcześniej ZDM planował ogłoszenie przetargu na przebudowę w II połowie 2019, termin ten jest już nierealny. Pamiętamy też, że w pierwszym przetargu na sam projekt zabrakło pieniędzy i przetarg musiał być ponowiony. Pieniądze znalazły się dopiero po trzech miesiącach. Pamiętamy również jak wiele projektów do Budżetu Obywatelskiego zostało odrzuconych z uwagi właśnie na planowaną przebudowę Jana Kazimierza w 2020, która stoi teraz pod znakiem zapytania. Za chwilę może okazać się, że w przyszłym roku prace w ogóle się nie rozpoczną (brak pieniędzy, brak wykonawców, przeciągające się procedury urzędowe), a projekty do kolejnej edycji Budżetu Obywatelskiego można zgłaszać już za tydzień - od 3 grudnia 2019.

Poniżej treść odpowiedzi ZDM w sprawie remontu JK:

2 myśli na “Przebudowa Jana Kazimierza opóźniona

  1. Dorota

    Wygląda na to, że konsultacje społeczne służą tylko uspokojeniu nastrojów lokalnych na jakiś czas, bo władza wie że w ich wyniku nic nie powstanie. Tak było z parkiem, tak jest z przebudową ulicy. Całe szczęście że w sprawie wyboru projektu szkoły nie było konsultacji, chociaż były obiecane. Może dzięki temu szkoła jednak powstanie.
    W sumie to fajnie wybudować miasto na 30 tys. mieszkanców bez szkoły, szpitala, straży pożarnej, posterunku policji, kina i co tam jeszcze zazwyczaj potrzeba w mieście takiej wielkości, i rozbudowywać je do ponad 50 tys.
    Ważne żeby był kościół i kasa się zgadzała.

    Odpowiedz

Skomentuj Strzalkowski Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.